Sporo osób zamiast zaciągnąć kredyt hipoteczny woli płacić komuś za wynajem mieszkania, obawiając się podpisać długiej umowy kredytowej w banku. Wynika to najczęściej z przekonania, że “bankowcy to złodzieje” lub wychodzimy z założenia, że “nie ma sensu zaciągać kredytu – lepiej spać spokojnie”.
Czy słusznie?
W pierwszym przypadku bazujemy na stereotypie. Tymczasem w banku możemy sprawdzić dokładnie koszty kredytu, a jak mamy z tym problem to wystarczy poprosić doradcę finansowego, który zrobi to za nas – za darmo.
W drugim przypadku zapominamy o jednej, ale jakże ważnej kwestii – wynajmując u kogoś mieszkanie też musimy płacić co miesiąc.
Czy koszt kredytu jest większy od kosztu wynajmu?
Odpowiedzmy sobie na tak postawione pytanie porównując miesięczny koszt wynajmu z miesięcznym kosztem kredytu hipotecznego.
Dane wyjściowe
Lokalizacja “M” – Kraków
Mieszkanie 2-pokojowe z kuchnią, 46 m2.
Cena rynkowa mieszkania – 300.000 zł
Koszt wynajmu
Miesięczna opłata za wynajem – 1.600 – 2000 zł
Koszt kredytu
Kredyt na 270.000 zł na 20 lat, przy ratach stałych, to rata w wysokości między 1.500 – 1.600 zł
Lepiej kupić mieszkanie niż je wynajmować
Na przykładzie powyższych wyliczeń widzimy, że kredyt wychodzi nas trochę taniej niż wynajem. To nie wszystko – zaciągając kredyt po 20 latach mamy własne “M”, które możemy … sami wynajmować :)
Oczywiście należy wziąć pod uwagę też inne czynniki – młode osoby, nie mające zalegalizowanego związku, będą bardziej skłonne przez pewien czas płacić za wynajem niż kredyt. Dobrze jest jednak wiedzieć, że kredyt nie musi być drogi – a dodatkowo często, co wykazaliśmy powyżej bazując na faktach, nie na stereotypach, jest tańszy niż wynajem.