Z rewolucyjnym pomysłem umożliwienia przewalutowania kredytu zaciągniętego we franku na kredyt w polskim złotym wyszedł Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak, czym na pewno zaskoczył wiele osób. Czy Przewodniczący KNF uzgadniał to już z kimś, czy sprawdzał możliwości – czy też kwestie prawne – związane z wdrożeniem tego rozwiązania, tego nie wiemy. Jedno jest pewne – nie ma nic za darmo.
Aby osoba, która posiada kredyt hipoteczny we franku szwajcarskim mogła myśleć o tego typu operacji (oczywiście pod warunkiem, że weszłaby ona w życie) musiałaby ponieść koszt w wysokości różnicy między tym, co zyskała do chwili obecnej. W praktyce oznaczałoby to policzenie rat kredytów we frankach oraz w drugim przypadku dla założenia, że przed laty kredytobiorca zdecydował się na złotówki. W praktyce oznacza, że … osoba, która zaciągnęła kredyt w 2007 roku musiałaby zapłacić średnio około 10.000 złotych.
Czy ktoś zdecyduje się na takie rozwiązanie?
Po pierwsze – wszystkim to na razie pomysł.
Biorąc pod uwagę to, ile informacji pojawia się od 16 stycznia na rynku, ile możliwych hipotez serwują nam bankowcy, urzędnicy państwowi oraz politycy moim zdaniem należy zrobić jedno – przypatrywać się temu z boku i … czekać na konkrety. Nie jest to bowiem oficjalny pomysł KNFu.
Po drugie – to wcale nie będzie tanie.
Jak już niektórzy sobie wyliczyli “uwolnienie się od franka” kosztowałoby w skrajnym przypadku nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Patrząc się na spadek stawki LIBOR 3M dzisiaj do poziomu -0,59% oraz o ocieranie się franka już o 4,20 PLUS wypowiedzi ekonomistów, z których niektórzy prognozują spadek waluty poniżej 4 zł w ciągu kilku miesięcy – zachęcałbym tym bardziej do spokoju i niepodejmowania gwałtownych ruchów.
Płać mniejszą ratę kredytu we frankach – kupuj franki online
Wzrost kursu franka można w prosty sposób złagodzić i obniżyć ratę nawet o ponad 100 zł (w zależności od kwoty i warunków zaciągniętego kredytu). Banki mają ustawione spready (różnicę między kursem kupna i sprzedaży waluty) średnio na poziomie 6%, a maksymalnie prawie 10%. Niewarto przepłacać.
Kupując franki szwajcarskie w kantorze internetowym ten sam spread obniżamy do poziomu około 3%. W dodatku w bardzo prosty sposób – nie wychodząc z domu, całą operację przeprowadzając przez Internet.
Kupuj franki online i oszczędzaj – nawet ponad 100 zł / m-c !
30/01/2015
Kwoty i ewentualne koszty przewalutowania według pomysły KNF dla swojego kredytu można policzyć na stronie:
szuklandia.pl/przewalutowanie.html
Propozycja KNF jest chyba najrozsądniejsza i najlepsza dla kredytobiorców.
30/01/2015
Ja wiem …. kredyt hipoteczny to kredyt na lata – a frank właśnie zszedł poniżej 4 zł – a jednocześnie LIBOR w lutym dla wielu osób obniży oprocentowanie kredytu o kilkadziesiąt franków, co sprawi, że rata w lutym będzie niższa niż w grudniu.
Policzyłem sobie jeden kredyt i wychodzi na to, że osoba, która go zaciągnęła zyskała 49000 zł. Zatem musiałaby je oddać – w praktyce zwiększyć wielkość kredytu o 10%, co automatycznie zwiększyłoby ratę o 10%
PS Patrzyłem na Twój link – Fajna strona – musisz tylko poprawić algorytm – wrzuciłem dane z jednego kredytu, dokładnie wszystko podając i wychodzi mi, dzieląc kwotę przez ilość CHF w racie, że frank jest po … 4,29. “Poprawiając” kurs franka oraz dodając do raty w PLN 10% w lutym otrzymuję taką samą ratę, a to oznacza, że … pomysł KNFu jest dla tych, co nie potrafią dobrze liczyć….
Jak coś skontaktuj się przez email – może będę mógł pomóc, lubię testować programy i wyszukiwać w nich bugi :)