Przechodzimy obecnie kryzys na skalę światową jakiego nigdy wcześniej nie było. Są porównania do WTC z 2001, że rynki szybko wróciły do normy ale tym razem jest inaczej. Jest tak jak nie było nigdy. Polska, a w zasadzie cała Europa została zamknięta w domu.
Spis treści
Sytuacja na rynku będzie coraz mniej pewna
Większość branż została pozbawiona przychodu (całkowicie) z dnia na dzień. Nie było czasu się na to przygotować, wdrożyć planu na ciężkie pracy gdyby rynek zaczął powoli zwalniać. Na to większość z Was była przygotowana. Ale nikt nie był przygotowany na zderzenie ze ścianą z dnia na dzień. Z pozbawieniem przychodu oraz kosztami stałymi. W obecnej sytuacji nie możesz nic zrobić z przychodami lub masz niewielkie pole manewru natomiast MUSISZ jak najszybciej zająć się stroną kosztową i zminimalizować jak na tyle ile się da.
Dzwonią do mnie klienci i znajomi – najlepszy przykład z brzegu. Restauracja. Dobra marka (już ogólnopolska). Suma kosztów czynszowych to prawie pól miliona miesięcznie. Liczba zatrudnionych pracowników prawie 200 osób. DO tego leasingi, rata na prywatny dom itd. Z dnia na dzień brak przychodu i ogromne koszty stałe. Nawet 1,5mln oszczędności starczy na niecałe 3 m-ce. Tak samo w całych usługach, w turystyce, w transporcie itd.
Są też mniej dotknięte branże ale ich problem będzie się pogłębiał z każdym dniem kwarantanny. Dlatego każdy, kto prowadzi biznes musi się szybko przeszeregować. Nie dla każdego jest dziś szybkie i łatwe rozwiązanie ale jest lista MUST DO, którą powinien zrobić każdy bez względu czy ma zakład fryzjerski, czy restaurację, czy firmę transportową czy nawet najmniej dotkniętą (jeszcze) branżę IT, która od zawsze pracuje zdalnie i ma klientów.
Co zrobić, aby pandemia dotknęła Twoją firmę w jak najmniejszym stopniu
Nie wiadomo jak długo to potrwa, a negatywnych scenariuszy jest bardzo wiele i trzeba być na nie przygotowanym. Przygotowanie polega na posiadaniu oszczędności na najtrudniejsze czasy przy założeniu dużego spadku przychodów lub całkowitej utraty. Im miesięcy możesz funkcjonować bez uzyskiwania przychodu tym jesteś bezpieczniejszy. Więc nie pozbywaj się teraz zaoszczędzonych środków na koszty, które możesz zawiesić lub rozciągnąć w czasie, bo mogą być Ci potrzebne do (prze)życia za parę miesięcy.
Pamiętaj, że nawet jeśli dość szybko uporamy się z zarazą to gospodarka dostaje taki cios po którym będzie się podnosiła latami. Możesz być pewny, że:
- Będzie bardzo dużo upadłości firm
- Będzie duże bezrobocie, bo na rynek wyleje się tysiące ludzi z branż, które już upadają (turystyka, gastronomia, usługi).
- Osłabi się nasza waluta (przez obniżone stopy procentowe), więc import będzie kosztował nas więcej. Kredyty walutowe podobnie
- Wzrośnie inflacja (zaczęła mocno rosnąć już przed wirusem – to oznacza, że za swoje oszczędności, przychód lub wynagrodzenie kupisz mniej dóbr.
Zatem jak najszybciej zacznij od poniższych działań żeby w jak najmniejszym stopniu konsumować swoje bezpieczeństwo w postaci oszczędności:
- Jeśli tylko Twój Bank daje taką możliwość – zawieś wszystkie raty kredytów (na dom, mieszkanie, gotówkowych, firmowych – wszystkich – jak to zrobić opisano dokładnie tutaj). Gdy wprowadził to Bank PKO BP zadzwoniłam do kilku znajomych z tą informacją. Od jednego otrzymałam odpowiedzieć – dopóki mi płacą, ja też płacę. OK, brzmi fair. Tylko co będzie jak nie zapłacą? Czasami za jedną ratę, która zostanie w naszym portfelu można przeżyć cały miesiąc. A zawieszenie raty kredytu na kilka miesięcy praktycznie nie wpłynie negatywnie na Twoje zadłużenie, a da Ci oszczędności = bezpieczeństwo.
- Zawieś (tam gdzie to możliwe) wszystkie swoje leasingi. Zasada podobna jak z kredytami.
- Jak tylko będzie sensowna opcja – zawieś ZUS
- Płać wszystkie zobowiązania terminowo żeby mieć czysty BIK! To da Ci możliwości jeśli będziesz potrzebował kredyt z Banku.
A co jeśli masz bardzo mało oszczędności lub nie masz ich w ogóle? Twoje przychody się zmniejszają lub są zagrożone? Jeśli jesteś na etacie, a zaraz Twoja firma może Ci wypowiedzieć umowę?
Działaj póki możesz – czyli gdy możesz się jeszcze zgłosić do Banku po finansowanie. Potem będzie za późno i zostaniesz na łasce rządu i najbliższych. A na pewno nie chciałbyś takiej sytuacji – co tu można zrobić? Oto lista działań, które musisz jak najszybciej wykonać zanim Banki zmienią politykę i ograniczą finansowanie – a gwarantuję Ci – tak się stanie. Kto chciałby pożyczać pieniądze ludziom, którzy toną finansowo? Na pewno nie Ty i na pewno nie Bank. Więc czasu zostało mało.
- Złóż wniosek o kredyt firmowy (jest tańszy niż dla osób fizycznych). Zobacz ile Bank może Ci przyznać i weź rozsądną kwotę, która Cię zabezpieczy. Jeśli za kilka miesięcy okaże się, że pieniądze nie są Ci potrzebne to oddasz pieniądze Bankowi. Kilka zapłaconych rat to niewielki koszt za spokój jaki da Ci gotówka na koncie. Pamiętaj, że jak się psuje to wszystko. Zawsze lepiej być zabezpieczonym.
- Jeśli czujesz, że możesz mieć nieterminowo regulowane faktury – skorzystaj z faktoringu!
- Zwiększ limity w kontach na max – ale przeanalizuj oferty zanim się zdecydujesz.
- Jeśli możesz jak najszybciej dokształcaj się w biznesie online – czyli jak możesz przenieść choćby część swojego biznesu do sieci lub jak możesz dbać cały czas o swoją markę gdy nie możesz przyjmować klientów.
- Ucz się nowych branż – jest tego ogromna ilość w sieci za darmo. Webinary, YT, www. Zakładaj najgorsze, że nie wrócisz do poprzedniego biznesu. W każdym scenariuszu i tak będziesz wygrany, bo się rozwijasz.
W każdym z tych przypadków pomogę w wyborze produktów, przygotowaniu dokumentów, przejścia przez proces bankowy. Pamiętaj, ze dziś są to działania, które możesz zrobić – gdy będziesz już musiał może się okazać, że Banki nie będą chciały z Tobą rozmawiać. DZIAŁAJ!
Pamiętaj, że w trudnych czasach nie można się załamywać, trzeba z optymizmem patrzyć w przyszłość i … działać. Kryzysy były, są i będą – musimy, jako przedsiębiorcy, się do nich “tylko” dostosować.
Autor: Ewa Szota Smętek