Jak uniknąć podatku od zbycia nieruchomości?


Przepisy traktują o konieczności uiszczenia 19-procentowego podatku ryczałtowego od zbycia nieruchomości, choć istnieją pewne warunki, które spełniając mamy szansę uniknąć podatku. Jednym z warunków pozwalających na ominięcie podatku jest pozostawanie właścicielem tej nieruchomości przez co najmniej 5 lat od końca roku, w którym zdecydowaliśmy się na jej nabycie lub została ona wybudowana. Data nabycia mieszkania to dzień, w którym podpisaliśmy akt notarialny. Z kolei za wybudowaną nieruchomość prawo uznaje budynek, który został już oddany do użytkowania. Wyjątkiem są inwestorzy, którzy kupili działkę, a dopiero później wybudowali dom. W ich przypadku datę nabycia stanowi dzień, w którym kupili ów grunt.
Kolejnym rozwiązaniem pozwalającym uniknąć podatku od zbycia nieruchomości jest zadeklarowanie w formularzu PIT-39, iż w ciągu dwóch lat od zakończenia roku podatkowego, w którym sprzedaliśmy nieruchomość przychód przeznaczymy na realizację własnych celów mieszkaniowych. Do takowych zalicza się zakup kolejnego mieszkania lub rozpoczęcie budowy domu. Należy podkreślić, iż skorzystanie z tej opcji może wiązać się także z pewnymi niedogodnościami. Dzieje się tak w szczególności w przypadku, gdy po sprzedaży mieszkania i spłacie kredytu zamierzamy zaciągnąć kolejne zobowiązanie, bowiem wówczas zaledwie część uzyskanej kwoty zostanie potraktowana przez fiskusa jako środki służące realizacji własnych celów mieszkaniowych. Od znaczącej części kwoty możemy być zobowiązani do zapłacenia podatku. Tę kwestię niewątpliwie warto skonsultować z zaufanym doradcą podatkowym. W przeciwnym wypadku może czekać nas nie tylko opłacenie zaległego podatku, ale także pokaźnych odsetek.
Uniknij podatku – kup kolejne mieszkanie za gotówkę
Chcąc mieć absolutną pewność, iż ominiemy podatek ryczałtowy od zbycia nieruchomości w wysokości 19 procent wystarczy zdecydować się na zakup następnego mieszkania za gotówkę i kontynuować spłatę dotychczasowego kredytu hipotecznego. Nie da się ukryć, że taka praktyka wymaga kontaktu z bankiem, który będzie musiał wyrazić zgodę na zmianę przedmiotu zabezpieczenia. Taka praktyka jest w pełni legalna i Urząd Skarbowy nie traktuje jej jako ominięcie przepisów prawa podatkowego. Skoordynowanie działań, które w rezultacie doprowadzą do zakupu nowej nieruchomości i zmiany zabezpieczenia w banku wymagają jednak naprawdę sporo zachodu.