Zaciągając kredyt hipoteczny w wielu przypadkach nie posiadamy odłożonych oszczędności na takie opłaty, jak notariusz, wpis do Ksiąg Wieczystych itp. Czy w związku z tym oznacza to, że nie będziemy w stanie wziąć kredytu?
Otóż na całe szczęście tak nie jest. Jeżeli chodzi o kredytowanie kosztów okołokredytowych, jest to jak najbardziej możliwe. Niektóre banki dopuszczają nawet aby LTV (kwota kredytu do wartości nieruchomości) w takiej sytuacji przekroczyło 100%. Natomiast nie ma najmniejszych szans aby pieniądze na opłaty były wypłacone przed kredytem. Raczej funkcjonuje pojęcie refinansowania poniesionych kosztów, czyli klient wydaje pieniądze, dokumentuje na co i ile poszło po czym bank w momencie uruchomienia kredytu zwraca kwotę na rachunek klienta.
Oznacza to, że w sytuacjach, gdy nie posiadamy wymaganych środków do opłacenia kosztów okołokredytowych warto pożyczyć brakującą kwotę np. od rodziny czy znajomych, ewentualnie skorzystać z debetu w naszym koncie osobistym, aby po uruchomieniu kredytu szybko spłacić powstałe zobowiązanie.
Ponieważ nie wszystkie banki jednak umożliwiają kredytowanie takich wydatków, warto wybór kredytu skonsultować z Doradcą Finansowym.