Na zakup własnego mieszkania lub domu jednorodzinnego za gotówkę stać zaledwie niewielką część społeczeństwa. Pozostali muszą poświęcić się nawet kilkuletniemu oszczędzaniu, aby zarobić na zaledwie wkład własny, który otworzy im drogę do zaciągnięcia kredytu hipotecznego, który niewątpliwie jest w naszym kraju potrzebny, choć korzystamy z niego częściej aniżeli byśmy chcieli. Ustalając kwotę, jaką zamierzamy pożyczyć od banku powinniśmy zweryfikować swoje możliwości w stosunku do spłaty tego zobowiązania, a także podjąć decyzję dotyczącą czasu spłaty kredytu.
Spis treści
Ile wkładu własnego potrzebuję?
Wśród części społeczeństwa panuje mylne przekonanie, że zaciągnąć kredyt hipoteczny możemy bez posiadania jakiegokolwiek wkładu własnego. W rzeczywistości najbardziej optymalną wartością jest 20% sumy, jaką docelowo powinniśmy zapłacić za nieruchomość. Wymagany prawem wkład własny może wynieść zaledwie 5% wartości nieruchomości, jednak akceptuje go stosunkowo niewiele banków. Niski wkład własny przekłada się w rzeczywistości na gorsze warunki, bowiem musimy liczyć się z koniecznością regulowania ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Odpowiedni wkład własny pozwala jednocześnie osiągnąć niższą marżę kredytową oraz prowizję, jaką pobierze od nas bank.
Ile mogę pożyczyć?
To kolejne pytanie, na które nie istnieje jednoznaczna odpowiedź. Nasze możliwości finansowe mogą pozwolić na zaciągnięcie kredytu do 95% wartości nieruchomości, choć to zależy przede wszystkim od osiąganych przez nas dochodów i ogólnej sytuacji finansowej, w jakiej się znajdujemy. Czasami możemy natknąć się na propozycje, które pozwalają pokryć zakup nieruchomości, a także zaoferować nam dodatkowe środki pomagające odpowiednio wykończyć dom lub mieszkanie. Chcąc zakwalifikować się do takiej oferty musimy mieć naprawdę duże dochody i umieć je właściwie udokumentować. W każdym wypadku możemy spotkać się z terminem zdolności kredytowej, którą stanowi maksymalna kwota, jaką jest w stanie pożyczyć nam konkretny bank. Nie ulega wątpliwościom, że różne instytucje finansowe mogą wyliczyć nam zupełnie inną zdolność kredytową, bowiem sporo zależy od tego, z jakich źródeł osiągamy przychody. Przy obliczaniu zdolności kredytowej wpływa także wiek najstarszego kredytobiorcy, nasz stan cywilny oraz ilość dzieci. Zadanie utrudnić mogą nam inne pożyczki lub kredyty, które musimy wciąż spłacać.
Oprocentowanie i prowizja banku
Każdy kredytobiorca musi sobie zdawać sprawę, ze ma do czynienia ze zmiennym oprocentowaniem kredytu hipotecznego. Na to, ile oddamy bankowi pieniędzy na przestrzeni lat decyduje stopa procentowa (najczęściej Wibor w wypadku kredytu w złotówkach), a także marża banku. Duża część banków ustala stopy procentowe co trzy miesiące, a więc co kwartał jesteśmy w stanie poznać, ile wynosi nasze rzeczywiste zobowiązanie wobec tej instytucji. Bardzo zróżnicowane wygląda kwestii prowizji, która może sięgnąć od 0 do 3 procent, ale to uzależnione jest między innymi od tego, czy jesteśmy klientami danego banku i ewentualnie z jakich jego produktów korzystamy.